Blisko 30 ujawnionych wykroczeń i nietrzeźwy kierowca, to bilans piątkowych, dwugodzinnych działań policjantów ze strzeleckiej drogówki. Kaskadowe kontrole prędkości i stanu trzeźwości na drodze K-22 pozwoliły na wyłowienie kierowców, którzy nie stosowali się do przepisów.
Dla wielu kierowców widok policyjnego patrolu na drodze jest równoznaczny ze zdjęciem nogi z gazu. Niestety, najczęściej po minięciu mundurowych kierowcy ponownie przyspieszają uważając, że dalej są już bezkarni. Policyjne działania pn „Kaskada" prowadzone są właśnie po to, aby wyrobić u kierowców przeświadczenie o wysokim prawdopodobieństwie kontroli, na każdym odcinku drogi. W piątek 17 kwietnia mundurowi ze Strzelec korzystając z motocykli, radiowozów oznakowanych i nieoznakowanych rozmieszczeni na odcinku kilku kilometrów, na drodze krajowej nr 22, sprawdzali prędkość i stan trzeźwości kierowców. Kierowcy sami powtarzali, że przejeżdżając jeden patrol drogówki uważali, że dalej będą bezkarni. W ciągu 2 godzin policjanci nałożyli 29 mandatów, tylko za przekroczenie prędkości. Na jednej z kontroli wpadł również 30 letni mieszkaniec powiatu, który wydmuchał ponad 1,5 promila alkoholu. Tym większe było zdziwienie policjantów, bo kierowca został zatrzymany w środku dnia na bardzo ruchliwej drodze. Tłumaczył, że alkohol spożywał dzień wcześniej, a wsiadł za kierownicę, bo musiał jechać po kolegę. Teraz grozi mu do 2 lat więzienia i zakaz prowadzenia pojazdów.
źródło: KPP Strzelce Kraj, T.Bartos
