Starszy posterunkowy Patryk Lewera z Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Krajeńskich mimo, że był po służbie wykazał się dużym zaangażowaniem i skutecznością.
Dzięki jego interwencji po służbie, rower który skradziono dzień wcześniej niebawem wróci do właściciela. Podejrzewany o przestępstwo 33-latek jechał skradzionym jednośladem znajdując się w stanie nietrzeźwości. Dlatego odpowie nie tylko za kradzież, ale również za jazdę na „podwójnym gazie”.
Kradzież roweru została zgłoszona 24 listopada. Jednoślad o wartości około tysiąca złotych zniknął bez śladu, dlatego pokrzywdzony zgłosił sprawę do strzeleckich policjantów. Mundurowi starali się, aby jak najszybciej odzyskać rower i zatrzymać sprawcę kradzieży.
W czwartek około godziny 16 starszy posterunkowy Patryk Lewera zauważył na jednej z ulic w Strzelcach Krajeńskich mężczyznę jadącego na rowerze. Nie byłoby w tej sytuacji nic podejrzanego, gdyby nie fakt, że rower przypominał ten, którego kradzież zgłoszono dzień wcześniej, a rowerzysta był znany policjantowi z wcześniejszych kradzieży i interwencji. Starszy posterunkowy Patryk Lewera mimo, że w Policji służy kilkanaście miesięcy wiedział doskonale, jak zachować się w tej sytuacji.
33-latek nie ułatwiał interwencji, nie reagował na wezwanie do zatrzymania się. Został ostatecznie ujęty przez młodego policjanta po krótkim pościgu. Kiedy na miejsce przyjechał wezwany patrol Policji okazało się, że skradziony rower, to nie koniec przewinień, jakie ma na koncie ujęty mężczyzna. Badanie policyjny alkomatem wykazało niemal dwa promile alkoholu w jego organizmie.
33-latek został zatrzymany, trafił do policyjnej celi. Niebawem usłyszy zarzuty, a rower wróci do właściciela. Za kradzież grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.
źródło: KPP Strzelce Kraj.
