W miniony czwartek wieczorem, niedaleko miejscowości Buszów, sierżant Bartosz Nowicki, funkcjonariusz strzeleckiej drogówki, udowodnił, że policjantem jest się nie tylko w godzinach pracy.
Wracając do domu po zakończonej służbie, młody policjant uniemożliwił dalszą jazdę pijanemu kierowcy, wykazując się wzorową postawą i czujnością.
Do zdarzenia doszło, gdy sierżant Nowicki zauważył osobowego mercedesa poruszającego się całą szerokością drogi. W pewnym momencie pojazd wypadł z trasy i zatrzymał się w rowie. Pomimo tego kierowca próbował kontynuować podróż. Funkcjonariusz, podejrzewając, że prowadzący może być pod wpływem alkoholu, natychmiast zareagował. Wyciągnął kluczyki ze stacyjki, zabezpieczył miejsce zdarzenia i powiadomił dyżurnego.
Na miejsce przybył patrol Policji, który przebadał 39-letniego kierowcę alkomatem. Wynik badania wykazał 1,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna miał problemy z utrzymaniem równowagi, a jego auto trafiło na policyjny parking. Teraz grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów.
Sierżant Bartosz Nowicki swoją postawą udowodnił, że zawód policjanta to coś więcej niż praca – to służba społeczeństwu i troska o bezpieczeństwo, także poza godzinami służbowymi. Tego rodzaju gotowość do działania oraz odpowiedzialność powinny być wzorem dla każdego funkcjonariusza.
Dzięki szybkiej reakcji sierżanta Nowickiego być może udało się zapobiec poważniejszemu wypadkowi i uratować czyjeś życie. Zaangażowanie i czujność policjantów takich jak on to dowód na to, że służba na rzecz społeczeństwa nie zna godzin pracy.
źródło: KPP Strzelce Kraj., red.