Wysokie mandaty, punkty karne i utrata prawa jazdy na trzy miesiące – to konsekwencje, z którymi muszą się liczyć kierowcy zatrzymani przez strzelecką drogówkę za rażące przekroczenie prędkości.
Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Strzelcach Krajeńskich, tylko w styczniu i lutym tego roku funkcjonariusze zatrzymali już piętnastu kierowców, którzy w terenie zabudowanym przekroczyli dopuszczalną prędkość o ponad 50 km/h. Dwóch z nich wpadło w ręce mundurowych w miniony czwartek, 27 lutego, w Rąpinie niedaleko Drezdenka.
Pierwszy z zatrzymanych, 61-letni kierowca renault, pędził przez miejscowość z prędkością 114 km/h. Chwilę później w tym samym miejscu policjanci zatrzymali 72-letniego mężczyznę prowadzącego volvo, który jechał 113 km/h. Obaj zostali ukarani mandatami w wysokości 2 tysięcy złotych, 14 punktami karnymi oraz trzymiesięcznym zakazem prowadzenia pojazdów. Ich nieodpowiedzialne zachowanie zostało zarejestrowane przez kamerę w nieoznakowanym radiowozie.
Policjanci każdego dnia intensywnie pracują, aby na lubuskich drogach było bezpiecznie. Niestety, mimo apeli o odpowiedzialność i regularnych kontroli, wielu zmotoryzowanych wciąż bagatelizuje zagrożenia.
Funkcjonariusze przypominają, że o tej porze roku warunki na drogach bywają szczególnie trudne. Deszcz, śnieg czy mgła znacząco ograniczają widoczność i przyczepność, co wymaga od kierowców jeszcze większej ostrożności. – W takich okolicznościach odpowiedzialność i wyobraźnia za kierownicą są kluczowe – apelują policjanci.
Strzelecka drogówka zapowiada, że działania kontrolne będą kontynuowane, a kierowcy łamiący przepisy muszą się liczyć z surowymi konsekwencjami. Bezpieczeństwo na drogach pozostaje priorytetem, a funkcjonariusze nie zamierzają pobłażać tym, którzy stwarzają zagrożenie dla siebie i innych.
źródło: KPP Strzelce Kraj, red.