Chinosy to jedno z najbardziej uniwersalnych ubrań w męskiej garderobie. Wygodne jak dresy, ale o klasie spodni garniturowych.
Można je zestawić z T-shirtem, koszulą, bluzą czy marynarką. Właśnie dlatego coraz więcej mężczyzn inwestuje w kilka par w różnych kolorach. Ale które odcienie są naprawdę niezbędne, by stworzyć komplet, który „zrobi robotę” od poniedziałku do niedzieli?
Granatowe – elegancja bez nadęcia
Granat to kolor, który zawsze wygląda dobrze – niezależnie od okazji czy typu sylwetki. Chinosy w tym kolorze świetnie sprawdzą się zarówno na spotkaniu biznesowym, jak i randce. W połączeniu z białą koszulą i brązowymi butami tworzą zestaw niemal garniturowy, ale dużo wygodniejszy.
Granatowe chinosy od Ozonee cieszą się szczególną popularnością wśród mężczyzn między 30. a 45. rokiem życia.
To prawdopodobnie dlatego, że dają dużą swobodę stylizacji – można je nosić z trampkami albo mokasynami, w zależności od nastroju i okazji.
Beżowe – klasyka, od której wszystko się zaczyna
To najbardziej uniwersalny wariant chinosów. Beż pasuje do niemal wszystkiego – od białego T-shirtu po granatową marynarkę. Świetnie sprawdza się wiosną i latem, ale z ciemniejszymi dodatkami przejdzie też test jesieni.
Według danych sprzedażowych Ozonee z 2024 roku beżowe chinosy to najczęściej kupowany model – odpowiadają za 31% całej sprzedaży tej kategorii.
Nie bez powodu – można je nosić zarówno na luzie, jak i do pracy, gdzie obowiązuje smart casual. Jeśli nie masz ich jeszcze w szafie, zacznij właśnie od nich.
Czarne – uniwersalne i wieczorowe
Czarne chinosy to niekwestionowany must have. Pasują do wszystkiego, wyszczuplają sylwetkę i są bezpiecznym wyborem na każdą okazję. Idealne, gdy nie wiesz, co założyć, ale chcesz wyglądać dobrze. Dzięki matowemu wykończeniu prezentują się bardziej „miękko” niż klasyczne spodnie w kant.
Czarne modele Ozonee często wybierane są jako zamiennik spodni garniturowych na półformalne wyjścia.
Są doskonałe do wieczorowych stylizacji, ale sprawdzą się też w dzień – np. z oversize’owym T-shirtem i bomberką.
Oliwkowe – subtelny kolor z charakterem
Oliwkowy to kolor, który wnosi świeżość i luz do każdej stylizacji. Doskonale komponuje się z bielą, szarościami, czernią i granatem. Wiosną i latem dodaje stylizacjom lekkości, jesienią idealnie gra z brązami i beżami. To świetna alternatywa dla bardziej klasycznych kolorów, ale nadal wystarczająco stonowana, by nie rzucać się przesadnie w oczy.
Oliwkowe chinosy szczególnie często wybierają mężczyźni szukający czegoś „pomiędzy” klasyką a modową odwagą.
Zestawione z białymi sneakersami i szarą bluzą stworzą nowoczesny look, który nadal pozostaje elegancki.
Szare – balans między formalnością a luzem
Szare chinosy to złoty środek – mniej oficjalne niż czarne, ale bardziej eleganckie niż beżowe. W wersji jasnoszarej dobrze wyglądają wiosną, a ciemniejsze odcienie sprawdzą się zimą. To doskonały wybór do biura, na uczelnię czy nawet wieczorne wyjście ze znajomymi.
Według danych Google Trends, zapytania o „szare chinosy męskie” wzrosły o 21% w ciągu ostatnich 12 miesięcy.
Dobrze wyglądają z niemal każdą górą: od pastelowego swetra po klasyczny biały T-shirt. To wybór dla tych, którzy lubią mieć styl bez wysiłku.
Kolor ma znaczenie – szczególnie w męskiej szafie
Dobrze dobrana paleta kolorów chinosów pozwala stworzyć dziesiątki zestawów bez konieczności posiadania całej szafy ubrań. Beż, granat, czerń, oliwka i szarość to zestaw, który pokrywa niemal wszystkie sytuacje – od biura po weekend za miastem.
W modzie męskiej nie chodzi o ilość, ale o jakość i elastyczność – a te pięć kolorów chinosów daje maksymalnie dużo możliwości przy minimalnym wysiłku.
źródło: artykuł zewnętrzny