Dramat w Sarbiewie. Koparka wpadła do stawu - trwa akcja poszukiwawcza operatora.
{module[160]}{module[104]}
Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na kontakt[@]estrzelce.pl. Do zdarzenia doszło wieczorem (około godziny 16:40) podczas prac przy brzegu stawu w miejscowości Sarbiewo gm Zwierzyn.
- Z informacji jakie otrzymaliśmy od czytelnika wynika, że podczas pracy przy stawie pod koparką osunął się brzeg i ta wpadała do wody łącznie z operatorem. Na miejscu natychmiast pojawili się strażacy i policja. Ściągnięto też płetwonurków z Świebodzina.
Jak informuje portal gorzowianin.com operator koparki został znaleziony, nurkowie przygotowywali się do wyciągnięcia ciała, jednak warunki na to nie pozwalają.
Aktualizacja 20:21
Pierwsze informacje okazały się nieprawdziwe. Nie udało się jeszcze wyciągnąć ciała operatora koparki, akcja przeszukania kabiny i wydobycia ciała zostanie wznowiona jutro - informuje gorzowianin.com
Jak udało nam się ustalić operator koparki to 60-letni mężczyzna. Pracował sam, więc nie ma świadków zdarzenia.
Przyczyny wypadku badać będzie policja i prokuratura.
Aktualizacja 13.02.2018 godz. 10:45
Rozpoczęła się akcja poszukiwania operatora. Na miejscu pracują strażacy. Szanse na wyciągnięcie całej koparki są niewielkie, najważniejsze to dostanie się do kabiny i odnalezienie operatora. Na miejscu pojawił się też inspektor pracy, są też już płetwonurkowie.
Aktualizacja 13.02.2018 godz. 11:30
Jak udało nam się ustalić, płetwonurkom udało się wydostać ciało operatora z koparki. Koparka leżała na boku od strony drzwi operatora, więc jego wyciągnięcie wymagało wybicia szyby z drugiej strony kabiny.
źródło: poscigi.pl, info od czyt., gorzowianin.com