Do tragedii doszło wczoraj w Korytowie koło Choszczna, nie żyje 6-latka ugodzona nożem przez swojego 20-letniego brata.
Dziewczynka zmarła w drodze do szpitala, 20-latek próbował uciec jednak szybko został schwytany przez policje. Z informacji przekazanych przez funkcjonariuszy wynika, że mężczyzna był trzeźwy.
Z nieoficjalnych informacji wiemy, że nie można wykluczyć tego, że był pod wpływem innych środków odurzających (dopalaczy).
Śledczy badają teraz motywy działania 20-latka, rodzice objęci zostali opieką psychologa.
źródło: radioszczecin.pl