Strzelczanka w jednym z strzeleckich dyskontów ukradła blisko 1000 naklejek z podobiznami maskotek.
{module[160]}{module[104]}
Do zdarzenia doszło w miniony wtorek - 16 października. Policjanci z wydziału kryminalnego zatrzymali 38 – letnią kobietę, która w jednym ze strzeleckich dyskontów ukradła naklejki umożliwiające otrzymanie pluszowych zabawek, jej łupem padło blisko 1000 naklejek. Jej występek został zarejestrowany przez monitoring, a świadkami zdarzenia byli pracownicy sklepu. Kobieta swoje zachowanie tłumaczyła tym, że nie wiedziała, o grożących jej konsekwencjach, a kradzieży dokonała chcąc nabyć maskotki dla znajomego dziecka.
Teraz za kradzież rzeczy umożliwiających odebranie nagród rzeczowych odpowie teraz przed sądem. Grozi jej nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Podobna sytuacja miała miejsce kilka dni wcześniej w Zbąszynie
W sobotę (6 października) w jednym z zbąszyneckich marketów doszło do kradzieży materiałów promocyjnych w postaci naklejek, które następnie można wymieniać na nagrody w postaci maskotek. 64-letni mieszkaniec gminy Zbąszynek podczas zakupów wykorzystał nieuwagę jednej z kasjerek i zabrał około 1300 sztuk naklejek, które później wymieniał na zabawki. Mężczyzna został rozpoznany w sobotę (13 października) przez pracowników ochrony podczas próby wymiany ostatnich naklejek na dwie kolejne sztuki zabawek. 64-latek został zatrzymany przez policjantów i usłyszał zarzut kradzieży (art. 278 Kodeksu Karnego). Równocześnie mundurowi odzyskali 18 sztuk zabawek, które mężczyzna uzyskał za naklejki. Wartość skradzionego mienia to 1300 złotych. Za powyższy czyn grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.
źródło: KPP Strzelce Kraj.