Pięć lat pozbawienia wolności grozi 25-latkowi, który dokonał kradzieży torebki. Sytuacja miała miejsce w środę (16 stycznia) na jednej z ulic w Strzelcach Krajeńskich.
Mężczyzna podbiegł do kobiety prowadzącej rower i zabrał z zamontowanego na nim koszyka torebkę, w której były pieniądze i dokumenty. Dzięki reakcji świadka zdarzenia oraz strzeleckich kryminalnych sprawcę udało się szybko zatrzymać i odzyskać skradzione rzeczy.
{module[160]}{module[104]}
Sytuacja miała miejsce na jednej z ulic w Strzelcach Krajeńskich. Kobieta po zrobieniu zakupów włożyła torebkę do koszyka zamontowanego na rowerze. Tę sytuacje wykorzystał młody mężczyzna, który podbiegł do rowerzystki i zabrał z koszyka torebkę. Kiedy jego ofiara zorientowała się, że została okradziona zaczęła krzyczeć. Jej wołanie usłyszał przechodzący mężczyzna, który widząc sytuacje pobiegł za złodziejem. Mimo jego szybkiej reakcji i obywatelskiej postawy nie udało się zatrzymać sprawcy.
{module[160]}
Informacja o kradzieży trafiła również do kryminalnych. Szczegóły przekazane przez pokrzywdzoną i świadka oraz wiedza i doskonałe rozpoznanie kryminalnych pozwoliły na szybkie wytypowanie osoby, która mogła mieć związek ze sprawą. Jak się okazało i tym razem policyjna intuicja nie zawiodła. Kryminalni zaskoczyli młodego mężczyznę w jednej z piwnic, kiedy przeglądał rzeczy, które padły jego łupem. To 25-latek, dobrze znany z przestępstw popełnianych wcześniej. Był kompletnie zaskoczony widokiem policjantów. Został zatrzymany i przewieziony do strzeleckiej komendy. Tutaj usłyszał zarzut kradzieży, do której się przyznał. Nie mniej istotny z punktu widzenia pokrzywdzonej jest fakt, że policjanci odzyskali większość skradzionych rzeczy m.in. dokumenty i pieniądze w kwocie tysiąca złotych.
Źródło: KPP Strzelce Kraj. T. Bartos